tag:blogger.com,1999:blog-3996123150792894437.post955036463360132474..comments2023-05-21T10:16:28.040+01:00Comments on Legere necesse est: Z DZIECINNEGO POKOJU - "PALUSZKI OKRUSZKA" EDWARDA LEARAJeżannahttp://www.blogger.com/profile/00396898173863332643noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-3996123150792894437.post-70793399305762494502015-09-15T21:52:39.849+01:002015-09-15T21:52:39.849+01:00Dziękuję za komentarz! Dziś, po upływie dwóch lat ...Dziękuję za komentarz! Dziś, po upływie dwóch lat od chwili publikacji powyższego wpisu, mam juz za sobą lekturę całego zbioru. Gorąco polecam a Pana pozdrawiam serdecznie!Jeżannahttps://www.blogger.com/profile/00396898173863332643noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3996123150792894437.post-56667768265884469752015-07-20T22:29:22.077+01:002015-07-20T22:29:22.077+01:00Tłumaczem tego przeuroczego wierszyka jak i nnych ...Tłumaczem tego przeuroczego wierszyka jak i nnych tekstów ze zbioru "Dong, co ma świecący nos i inne historie" jest na pewno Andrzej Nowicki (ur. 29 grudnia 1909 w Warszawie - zm. 9 kwietnia 1986 w Warszawie), polski poeta, satyryk, autor słuchowisk radiowych, tłumacz literatury anglosaskiej.<br />ukłonyAndrzej - Art Klaterhttps://www.blogger.com/profile/04606772696577264791noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3996123150792894437.post-80745845808060164602013-09-05T17:26:22.832+01:002013-09-05T17:26:22.832+01:00Ha! - a więc zaczynam pisać list do Św. Mikołaja! ...Ha! - a więc zaczynam pisać list do Św. Mikołaja! <br />Ja również lubię styl właściwy Learowi, ten nonsens i absurd. I masz rację - ukłony należą się tłumaczowi, który znakomicie oddał klimat wierszyków. Z dawnych czasów pamiętam również poemacik o "Dżamblach, co po morzu pływają w sicie" :-)<br />A o tym, jak ważne jest dobre tłumaczenie, można się przekonać chociażby porównując różne przekłady limeryków E. Leara : http://www.limeryki.pl/importLear.html<br />Interesujące, prawda? :-) Pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję za komentarze!<br />Jeżannahttps://www.blogger.com/profile/00396898173863332643noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3996123150792894437.post-75743727699755405212013-09-05T16:04:56.961+01:002013-09-05T16:04:56.961+01:00Właśnie wyczytałam, że kilka lat temu pojawiło się...Właśnie wyczytałam, że kilka lat temu pojawiło się wznowienie "Donga..." i mam zamiar tę wiedzę wykorzystać. :) Bardzo odpowiada mi takie absurdalne poczucie humoru, a widzę, że tłumacz dostroił się do autora idealnie.Liraelhttps://www.blogger.com/profile/16019335287632040555noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3996123150792894437.post-38133968391674828032013-09-04T17:34:02.018+01:002013-09-04T17:34:02.018+01:00Dziękuję za wskazówkę - z pewnością masz rację! Ni...Dziękuję za wskazówkę - z pewnością masz rację! Niestety nigdy nie miałam przyjemności trzymać w ręku książki p. Nowickiego. "Okruszka" znam na pamięć, resztę wierszyków Edwarda Leara wyszperałąm w różnych miejscach. Są takie ładne! Zawsze się cieszę, jeśli komuś innemu też się podobają :-)<br />Pozdrawiam serdecznie!Jeżannahttps://www.blogger.com/profile/00396898173863332643noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3996123150792894437.post-84423368997986254402013-09-04T16:19:10.517+01:002013-09-04T16:19:10.517+01:00Coś mi się wydaje, że tłumaczem mógł być Andrzej N...Coś mi się wydaje, że tłumaczem mógł być Andrzej Nowicki. Przełożył książkę "Dong, co ma świecący nos i inne wierszyki Pana Leara", a zapewne z niej pochodzą "Paluszki...".<br />Rzeczywiście, ten wierszyk po prostu uzależnia! :)<br />Liraelhttps://www.blogger.com/profile/16019335287632040555noreply@blogger.com